Skoki w Planicy - to już jest finał!

Fot. shutterstock.com

Stoch albo Kraft? Kraft albo Stoch? Nieobliczalna walka dwóch skoczków o Kryształową Kulę rozstrzygnie się podczas dwóch finalnych konkursów o Puchar Świata, które tradycyjnie odbędą się na skoczni w Planicy. Zmagania indywidualne zostaną przecięte sobotnią „drużynówką” i to by było na tyle, jeśli chodzi o sezon 2016/17. Kamil Stoch, który prowadził poprzez jego znaczną część, w Słowenii powalczy o nadgonienie lekkiej straty punktowej do Stefana Krafta i tym samym zdobycie drugiej w swojej bogatej karierze Kryształowej Kuli. Na nadchodzący – a tym samym kończący sezon skoków narciarskich – weekend Betsson sporządził propozycję dla wszelkich nowych użytkowników, będących również fanami lotów narciarskich. Wystarczy, że założysz konto, a bukmacher wręczy Ci 30 złotych w Zakładzie Bez Ryzyka do zastosowania na któryś z trzech turniejów. A że najgoręcej wygląda wojna Stocha z Kraftem, to naturalnie jej się przyjrzymy!

1465 i 1434 – tyle punktów w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zebrali w sezonie kolejno Austriak i Polak. W ostatnich kilku tygodniach Kraft przedstawiał całkowicie genialną formę, która pozwoliła mu wpierw wygrywać w dwóch konkursach Mistrzostw Świata, a potem przejąć żółtą koszulkę lidera od Kamila. Jednakże już podczas kilkunastodniowego Raw Air było widać, że końcówka sezonu może należeć do Stocha.

Polak miał własne problemy, o których głośno mówił, jednak aktualny wymęczający cykl sfinalizował zwycięstwem. Na twarzy skoczka ponownie pojawił się uśmiech, a sam Kamil przybliżył się do Krafta na odstęp trzydziestu punktów. To oznacza, iż jeśli w Planicy polski czempion olimpijski wygra dwa turnieje – trzy lata po podniesieniu pierwszej Kryształowej Kuli, zdobędzie on następną.

Sam skoczek stara się zachować rozsądek oraz spokój, bo wie, iż jedynie wtedy stać go na dalekie loty. – Możliwości oceniam pół na pół. Albo zdobędę Kryształową Kulę, albo nie – stwierdził, dodając iż choć sezon ten płynie pod znakiem zaciętej konkurencji z Kraftem, to poza skocznią są kolegami. Austriak, pomimo ostatniej wpadki podczas Raw Air, dalej jest faworytem. Kurs w Betsson na to, iż to dotychczasowy prowadzący klasyfikacji Pucharu Świata sięgnie po Kryształową Kulę, liczy tylko 1.33. Zaś każda złotówka ulokowana na ostatni triumf Kamila Stocha zostanie potrojona (kurs 3.05).

Kraft jest także nieznacznym faworytem bukmacherów jeżeli chodzi o piątkowy turniej. Jego zwycięstwo szacowane jest po kursie 2.65, a Stocha – 4.00, jednakże biorąc pod uwagę, że bez odpowiednich skoków podczas początkowego konkursu Kamil nie będzie miał co marzyć o Kryształowej Kuli, to czterokrotny zwrot z inwestycji wydaje się być naprawdę świetną okazją.

• #bonusy-na-mecze